Jarmuta

JarmutaJarmuta to nazwa szczytu położonego w niewielkiej odległości od Szczawnicy, do której nie biegnie żaden oficjalny szlak turystyczny, ale łatwo się na nią dostać - warto odwiedzić to miejsce ze względu na niesamowitą panoramę okolicy. To jedna z nielicznych gór pienińskich pochodzenia wulkanicznego. Jej wiek szacuje się na 24 mln lat, zbudowana jest z wulkanicznego andezytu i posiada łatwo rozpoznawalny kształt stożka z dwoma wierzchołkami (794 m. n.p.m. i 777 m n.p.m.). Między nimi utworzyła się niewielka Przełęcz Matwijowa. Cechą wyróżniającą Jarmutę jest nadajnik telewizyjny, znajdujący się na polanie Andrzejówka na szczycie Jarmuty, doskonale widoczny z dużych odległości. Ze szczytu góry można zobaczyć Trzy Korony, Durbaszkę, Wysoką, Wąwóz Homole, a także Beskid Sądecki z Radziejową, Gorce i Pasmo Lubania oraz Beskid Wyspowy czy Tatry.

Trasa na Jarmutę

Istnieje kilka sposobów dostania się na Jarmutę - najłatwiej poruszać się niebieskim szlakiem, zejść z niego w okolicach Cyrhli i skierować się na czerwony szlak rowerowy, aż do Klimontowskiej Przełączy, dalej w stronę wieży telewizyjnej.

Można skorzystać z samej ścieżki rowerowej, biegnącej już od Szczawnicy. Szlak ten rozpoczyna się na ul. Na Potoku, a od niego odbiega kilka ścieżek prowadzących na szczyt. Innym sposobem jest także dojście na Przełęcz Klimontowską i podążanie w stronę nadajnika samodzielnie. Ścieżki na Jarmutę znaleźć można też przy drodze z Szczawnicy do Szlachtowej i Jaworek. Cała trasa licząc od Szczawnicy na sam szczyt zajmuje ok 1,5 h.

Bania w Jarmucie i Wodna Bania

Jarmuta to nie tylko piękne widoki, ale także górnicze tunele ukryte w zboczach gór, tzw. sztolnie o nazwach Bania w Jarmucie i Wodna Bania. Są to pozostałości po nieudanej próbie wydobycia srebra w XVIII w., zaniechanej z powodu braku surowca. Każdy z tuneli posiada po dwa korytarze połączone pionowymi szybami. Korytarze te mają kolejno 67 i 35 m długości oraz 11 i 50 m długości. Niestety dostęp do tuneli jest zablokowany kratą - spowodowane jest to potencjalnym niebezpieczeństwem przebywania w tego typu miejscach. Ponadto tunele te zamieszkiwane są przez nietoperze, które niepokoiły częste wizyty turystów.

Z Jarmutą wiąże się wiele ciekawych podać, historii i ciekawostek. Warto wspomnieć o tym, że podobno już w XIII w. złota poszukiwał tu rycerz Wydźga. Wg. kronik oprócz złota i srebra wydobywano także andezyt. Turystów zaciekawi legenda, ze tunele wydrążone w górze miały być tak długie, że dało się nimi dojść do Czerwonego Klasztoru na Słowacji, a w wiekach przedchrześcijańskich w miejscu tym podobno istniała pogańska świątynia. Nie wiadomo ile w tym prawdy - z pewnością można jedynie potwierdzić, że przed II w. św. na Jarmucie istniała skocznia narciarska.